Jak rzucić palenie?

Tytoń towarzyszy nam od dawien dawna w najróżniejszych formach, od dawien dawna powoduje iście katastroficzne szkody naszemu zdrowiu i otoczeniu. Według danych GIS, 24% ogółu Polaków codziennie pali wyroby tytoniowe, szacuje się również iż, na całym świecie, ta popularna używka odpowiedzialna jest za co 5 przypadek raka, dym szkodzi również osobom z naszego otoczenia – wszystko za sprawą tak zwanego biernego palenia. A mimo to, palimy – palimy na potęgę! Dlaczego więc widmo rychłej śmierci nas od tego nie odciąga? Cóż – wszystko za sprawą nikotyny, która silnie uzależnia, a po za tym, sam przysłowiowy „papieros do kawy” jest najzwyklejszym w świecie nawykiem, którego ciężko jest się wyzbyć.
Konsekwentność i determinacja – klucz do naszego sukcesu. Nagłe wyrzucenie paczki papierosów do kosza i przysięganie samemu sobie, iż nigdy nie powrócimy do nałogu jest błędne i mierne w skutkach. Nie wystawiajmy naszego organizmu na nagły szok spowodowany brakiem świeżej porcji nikotyny – odzwyczajajmy go od tego małymi kroczkami. Jeżeli wypalamy dziennie 10 papierosów – zmniejszmy ich ilość, powiedzmy, co drugi dzień. I tak pierwszego dnia wypalajmy naszą standardową dawkę, trzeciego zaś – zmniejszmy ją o 1 lub 2. Można, a należy się wręcz wspomagać – jeżeli ktoś planuje rzucić palenie dość szybko – plastrami z zawartością nikotyny lub tabletkami, czy gumami do żucia. Środków ułatwiających rzucenie palenia jest na rynku cała masa – do wyboru, do koloru. Na nic się jednak zdadzą, jeżeli brak nam motywacji, w pierwszej kolejności pomyślmy o naszym zdrowiu. Czy naprawdę chcemy zwiększyć ryzyko wykrycia u nas raka? Czy chcemy, by nie tylko my sami, ale również nasi bliscy byli wystawieni na dodatkowe ryzyko?
Jeżeli aspekty zdrowotne nie są dla nas zbyt motywujące – zwróćmy uwagę na aspekty estetyczne. Papierosy równają się nieświeżemu oddechowi, brzydkiej skórze, problemami z uzębieniem i wiele, wiele innych.
Konsekwentność, determinacja, motywacja. Odnajdźmy je wszystkie, a z pewnością gdyby tylko nasz organizm mógł przemówić ludzkim głosem – podziękowałby nam za podjęcie decyzji o rzuceniu palenia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj